:)

Kochani! Długo się zastanawiałam czy dalej prowadzić tego bloga, rozważyłam wszystkie za i przeciw. I doszłam do wniosku, że najzwyczajniej w świecie żal mi jest go tak po prostu porzucić. Nie obiecuję, że będę pisać regularnie - być może następny post napiszę za pół roku, kto wie. Zarówno Zuzę, jak i mnie porwał wir obowiązków związanych ze studiami i w związku z tym zaniedbałyśmy to miejsce. Nie miałyśmy pomysłu na tego bloga i chyba nadal nie do końca go mamy - planuję w wolnych chwilach nadal pisać posty o słynnych fotografach i od czasu do czasu wrzucać własne zdjęcia. Wydaje mi się, że podoba Wam się taka formuła, bo pomimo grobowej ciszy i tak odwiedzaliście naszego bloga  - co nas bardzo cieszy :)
Wrzucam kilka fotek, trzymajcie się ciepło.
Ania

:)

Strasznie cicho się tu zrobiło ostatnio. Bardzo długo nic nie pisałyśmy, ale byłyśmy mocno zakręcone - najpierw przygotowania do matury, później sama matura, a potem rekrutacja na studia. Teraz gdy obie dostałyśmy się na wymarzone kierunki, możemy spokojnie zająć się blogiem i robieniem zdjęć :) W najbliższych dniach ukaże się nowy post na temat słynnych fotografów, a może także jakiś bardziej osobisty post na temat naszych prac, kto wie... Tymczasem zapraszamy Was na naszą stronę na Facebook'u:  https://www.facebook.com/pages/ZA-Photography/100273543460101

Słynni fotografowie - David "Chim" Seymour

David "Chim" Seymour (1911 - 1956)

• fotoreporter o żydowskich korzeniach, urodził się w Warszawie
• swój pseudonim zawdzięcza prawdziwemu nazwisku - Szymin
• studiował w Lipsku i Paryżu, gdzie poznał wiele ważnych osobistości ze świata fotografii
• w 1940 roku zaciągnął się do armii amerykańskiej, rozpoczął pracę jako tłumacz i fotograf na polach bitew w Europie
• w 1942 roku jego rodzina ginie z rąk nazistów, a Chim otrzymuje obywatelstwo amerykańskie
• po zakończeniu II Wojny Światowej Chim rozpoczął współpracę z UNESCO i pomagał przy dokumentowaniu wpływu jaki wojna wywarła na psychikę dzieci
• na przełomie 1948/1949 roku zostaje wydany album ze zdjęciami David'a Seymour'a "Children of Europe" ( znany również jako "Dzieci Chima")

Nie będę ukrywać, że dowiedziałam się o Davidzie Seymourze trochę przez przypadek, bo za sprawą  mojej prezentacji maturalnej ( trzymajcie kciuki, żeby mi dobrze poszła :). Szczególnie zainteresowało mnie zdjęcie pod tytułem " Mała Tereska z Polski", które Chim zrobił w 1948 roku podczas swojej wizyty w ośrodku, który zamieszkiwały dzieci odratowane z obozów koncentracyjnych. Dziewczynka na zdjęciu sprawia wrażenie zadbanej, jest ubrana w czystą sukienkę, uczesana, ale emocje, które są wymalowane na jej twarzy pokazują przez co tak naprawdę przeszła. 

Słynni fotografowie - Harry Benson

Harry Benson jest fotografem, którym zainteresowałam się dzięki jego absolutnie genialnym zdjęciom Beatlesów.  Pokochałam te zdjęcia za radość i pozytywną energię, która z nich bije. Nie będę Wam o nim opowiadać. Zobaczcie sami te zdjęcia :) Po informacje o Harrym Bensonie odsyłam tutaj: http://www.harrybenson.com/

Słynni fotografowie - Maurizio Galimberti

Cześć wszystkim! Dziś chciałam Wam opowiedzieć o Maurizio Galimberti'm i jego ciekawych pomysłach na  zdjęcia. Maurizio urodził się w 1956 roku we Włoszech. Początkowo zajmował się tylko fotografią analogową, bo za czasów jego młodości nie było jeszcze aparatów cyfrowych. Lecz po pojawieniu się na rynku Polaroid'u porzucił analogi. I właśnie za sprawą tego unikalnego sposobu robienia fotografii i tworzenia mozaik ze swoich dzieł, stał się rozpoznawalny na całym świecie. Chciałam Wam pokazać kilka jego prac, którymi jestem oczarowana, nie tylko ze względu na sposób przedstawienia, ale też za sprawą sławnych osób, które są na tych fotografiach i które bardzo lubię :)


Johnny Depp:

Sting:

George Clooney:

By zobaczyć więcej, odsyłam Was na jego stronę : http://www.mauriziogalimberti.it/

Słynni fotografowie - Tim Mantoani

Zgodnie z tym co Wam kiedyś obiecałam, postanowiłam napisać o Timie Mantoani. Ten fotograf zainteresował mnie jednym ze swoich projektów "Behind Photographs", który miał na celu zrobienie zdjęć mistrzom fotografii wraz z ich najlepszymi pracami. W gronie sfotografowanych mistrzów jest oczywiście mój ulubiony - Steve McCurry, o którym możecie poczytać tu: http://photographyza.blogspot.com/2013/01/synni-fotografowie-steve-mccurry.html. Nie będę się rozpisywać na temat tego projektu , sami go oceńcie :) Piszcie, komentujcie - może któryś z fotografów Was szczególnie zainteresował i chcielibyście, bym napisała o nim kilka słów. Więcej prac z tego projektu znajdziecie na stronie: http://www.mantoani.com/#s=0&mi=2&pt=1&pi=10000&p=3&a=0&at=0

                                                                    Lyle Owerko:

Harry Benson: (http://photographyza.blogspot.com/2013/04/synni-fotografowie-harry-benson.html)

Al Wertheimer:

Mary Ellen Mark:

Mark Seliger:

Karen Kuehn:

                                       

Sentencje o fotografii

Przyszedł mi taki pomysł do głowy, żeby podzielić się z Wami cytatami, które mnie inspirują i zachęcają do dalszego doskonalenia swoich umiejętności. Więc do dzieła:

• „Aparat fotograficzny jest nie tylko przedłużeniem oka, ale również umysłu. Może widzieć ostrzej, dalej, bliżej, wolniej i szybciej niż oko. Może ujrzeć niewidzialne światło. Dzięki niemu możemy zobaczyć przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Zamiast używać aparatu tylko do odtwarzania obrazów chciałbym stosować go, tak by to, co niewidzialne dla oczu, stało się widzialne.” - Wynn Bullock
• „Odkryłem, że choć aparat fotograficzny nie może wyrazić duszy, to może to zrobić fotografujący.” -Ansel Adams

• „Fotografować to znaczy wstrzymać oddech, uruchamiając wszystkie nasze zdolności w obliczu ulotnej rzeczywistości.” -  Henri Cartier-Bresson 

•  „Nie istnieją reguły opisujące dobrą fotografię, są tylko dobre fotografie.” - Ansel Adams
• „Fotografia nie jest związana z patrzeniem, lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym, na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić, aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia, cokolwiek odczuwali.” -  Don McCullin
• „Fotografując staraj się pokazać to czego bez ciebie, nikt by nie zobaczył.”  - Robert Bresson
• „Patrz oczyma, fotografuj sercem.”  - David duChemin
• „Wielu ludzi pyta mnie, dlaczego wciąż noszę ze sobą aparat i dlaczego robię zdjęcia. Wówczas odpowiadam „a dlaczego Ty jesz”? ” -   James Lalropui Keivom (moje ulubione! :) )
• „Fotografowanie - podobnie, jak stosowanie wszelkich innych środków wyrazów - nie jest wymyślaniem, lecz odkrywaniem. Fotografia, to możliwość krzyku, wyzwolenia, a nie próba udowodnienia własnej oryginalności. To sposób życia.”  - Henri Cartier-Bresson
• „Zdjęcie to wyrażanie wrażeń. Jeżeli piękno nie będzie istnieć w nas samych, to jak w ogóle będziemy mogli je zauważyć?” -  Ernst Haas
• „Chociaż fotografie nie mogą kłamać, kłamcy mogą fotografować.” Lewis Hine
• „Istnieją dwa rodzaje fotografów: tacy, którzy komponują zdjęcia, i tacy, którzy je robią. Pierwsi pracują w pracowniach, dla drugich świat jest pracownią. I dla tych nie istnieje zwyczajność każda rzecz w ich życiu może być źródłem inspiracji.” -  Ernst Haas
• „Zdarzają się chwile, gdy nie masz przy sobie aparatu i wówczas widzisz najwspanialszy zachód słońca lub najpiękniejszą scenę, jaką zawsze chciałeś zobaczyć. Nie przejmuj się tym, że nie możesz go sfotografować. Usiądź i rozkoszuj się tym widokiem.” - DeGriff

Przy okazji wrzucam kilka swoich zdjęć. Miłego czytania i oglądania :)
                                                                                                                                 Ania

Słynni fotografowie - Milton Greene

Cześć wszystkim! Dawno się nie odzywałyśmy, ale matura się zbliża i pochłonęła nas nauka :)
Stwierdziłam, że nadszedł czas na zaprezentowanie Wam kolejnej postaci ze świata fotografii - Miltona Grenne'a. Ten amerykański fotograf pracował dla takich magazynów jak Harper's Baazar, Town & Country czy Vogue. Greene stał się rozpoznawalny głównie za sprawą zdjęć, które robił Marilyn Monroe. Ich kilkuletnia współpraca zaowocowała wieloma naprawdę świetnymi pracami, prywatnie krążyły też plotki o romansie młodej gwiazdy z fotografem, te jednak nigdy nie zostały oficjalnie potwierdzone. Nie wiem co więcej Wam mogę powiedzieć - polecam Wam zapoznać się z Jego pracami :)

Przy okazji chciałyśmy Was zaprosić na digarta, na którym ostatnio zadebiutowałyśmy ( Zuza: http://wisi.digart.pl/ ;  Ania: http://lapin.digart.pl/) :)

World Press Photo

Z dużym wzruszeniem i z przyjemnością ( może to nie jest odpowiednie słowo, ale naprawdę miło się patrzy na niesamowity kunszt fotograficzny) obejrzałam wyniki konkursu World Press Photo. Jak zapewne wiecie World Press Photo jest to jeden z najbardziej prestiżowych konkursów w świecie fotografii, a z całą pewnością największy. W tym roku swoje prace zgłosiło 5666 fotografów z 124 krajów, co daje łącznie 103481 zdjęć. Na miejscu jury miałabym bardzo duże problemy z rozstrzygnięciem, która fotografia jest tą najlepszą. Zdjęciem Roku 2012 zostało wybrane zdjęcie Paula Hansena zrobione w trakcie konfliktu Izraela z Palestyną. Myślę, że zasłużenie zostało nagrodzone. Twarze ludzi z tej fotografii pokazują emocje, które są nie do wypowiedzenia. Jednocześnie kontrast pomiędzy spokojnym twarzami zmarłych dzieci, a gniewem i rozpaczą wymalowaną na twarzach ich krewnych nadaje zdjęciu charakter refleksji nad sensem i ceną, którą trzeba zapłacić za ten konflikt.
                                                                                                                                     

Warto też zobaczyć resztę nagrodzonych zdjęć:

Fot. Fabio Bucciarelli (II miejsce w kategorii "Spot Newies Story"). Na zdjęciu: bojownik Syryjskiej Wolnej Armii w trakcie starć w Aleppo: 

Fot. Micah Albert (I miejsce w kategorii "Contemporary Issuses Singles"). Fotografia zrobiona na wysypisku śmieci w Nairobi, Kenia:

Fot. Chen Wei Seng (I miejsce w kategorii "Sports Action Single") - gonitwa byków Pacu Jawi na Sumatrze:

Fot. Fausto Podavini (I miejsce w kategorii "Daily Life Stories") - trochę inna tematyka, kobieta opiekująca się swoim chorym na Alzheimera mężem:

Fot. Paul Nicklen ( I miejsce w kategorii "Nature Stories"). Na zdjeciu: pingwiny cesarskie u wybrzeży Antarktydy:

By obejrzeć wszystkie zdjęcia zgłoszone do tegorocznej edycji konkursu zapraszam tu: http://www.worldpressphoto.org/awards/2013

Słynni fotografowie - Sally Mann

Sally Mann (ur. 1951, Virginia) - amerykańska fotograf znana z kontrowersyjnych fotografii, na których pokazuje swoje dzieci w odważnych pozach, zazwyczaj nago. Przez te nietypowe ujęcia wielokrotnie była ganiona przez krytyków, ale mimo to ma wielu fanów swoich prac na całym świecie. Po tym jak jej dzieci dorosły zaczęła robić zdjęcia pejzażowe, ale i te nie są zwyczajne - mają w sobie to "coś" czego nie mają inne zdjęcia tego typu. Wielu twierdzi, że to przez fakt iż Mann nie używa nowoczesnych, współczesnych aparatów, lecz używa starego aparatu z uszkodzonym obiektywem, a zamiast przesłony wykorzystuje własną rękę. Mann w ogóle nie korzysta z nowoczesnych technik np. tonuje zdjęcia za pomocą herbaty. Prawie wszystkie jej fotografie są czarno-białe co jeszcze bardziej podkreśla ich głębię, robi zdjęcia praktycznie tylko i wyłącznie swoim rodzinnym stronom. Jeśli chcecie zobaczyć więcej prac Sally Mann zachęcam do zajrzenia tutaj: http://sallymann.com/selected-works

Lomografia- co to takiego?

W obecnej epoce, w której  niepodzielnie królują aparaty cyfrowe, a każdy dzieciak zainteresowany fotografią marzy o opromienionej blaskiem cudowności lustrzance, można by pomyśleć, że aparaty analogowe to przeżytek równy telefonom na korbkę. Nic bardziej mylnego. Równolegle do szaleństwa związanego z fotografią cyfrową istnieje nurt zwany Lomografią.
Jeśli chcielibyśmy zdefiniować Lomografię jednym słowem, brzmiałoby ono: spontaniczność. Aparaty Lomo są stworzone dla ludzi spontanicznych i kreatywnych, ale jednocześnie takich, którzy rozumieją, że cała magia tych zdjęć nie polega na nienagannej ostrości czy dopracowanym kadrze. Zdjęcia robione dzięki Lomo są integralną częścią sytuacji, dokumentujemy nimi to, co się dzieje tu i teraz. Tutaj nie ma miejsca na zastanowienie, ani czasu na poprawki. Jeśli kogoś irytuje fakt, że z rolki, na której może się znaleźć 36 potencjalnych fotografii, wyjdzie mu jedynie 12-18 (reszta może być np. prześwietlona), to najlepiej zrobi zarzucając fotografię analogową, wracając do cyfrowej i nie psując sobie nerwów.
Przedstawiony przeze mnie nurt powstał w latach 90. XX wieku, we Wiedniu. Narodził się dzięki grupie austriackich studentów, którzy podczas wycieczki do Pragi znaleźli w jednym z komisów stary, radziecki aparat fotograficzny Lomo LC-A (właśnie od niego pochodzi nazwa nurtu). Po wywołaniu zdjęć stwierdzili, że ich jakość odstaje od współczesnych standardów. Zachwycili się kolorowymi, jaskrawymi, często nieostrymi fotografiami. Odkryli w nich zupełnie nowe, nieznane im wcześniej walory artystyczne. Lomografia bardzo szybko przerodziła się w nurt, który obecnie liczy około 500 000 osób.
Tematyka zdjęć tworzonych w owym nurcie jest dowolna. Fascynują Was papugi? Proszę bardzo, możecie robić miliony zdjęć swoim ulubionym ptakom. Nikt nie będzie mógł się przyczepić, że jest to działanie niezgodne z zasadami Lomografii, ponieważ promuje ona wolność w wyrażaniu własnej kreatywności.
Jedyne, czym kierują się członkowie ruchu lomograficznego, to 10 ważnych zasad (które także utrzymane są w duchu optymistycznego podejścia do życia i twórczości). Oto one:

1. Gdziekolwiek idziesz, weź Lomo ze sobą
2. Rób zdjęcia o każdej porze dnia i nocy
3. Lomo stanowi część Twojego życia
4. „Pstrykaj z biodra”
5. Fotografuj przedmioty z jak najmniejszej odległości
6. Nie myśl!
7. Bądź szybki!
8. Przed naciśnięciem spustu nigdy nie wiesz, co znajdzie się na zdjęciu
9. Po naciśnięciu spustu też nie będziesz tego wiedział
10. Nie przejmuj się zasadami i konwenansami obowiązującymi w tradycyjnej fotografii

Muszę dodać, że ja także interesuję się Lomografią. Od około 2 lat jestem szczęśliwą posiadaczką aparatu o wdzięcznej nazwie "La Sardina", przypominającego w kształcie puszkę sardynek. Co do zasad, zaciekawiła mnie zwłaszcza ta czwarta. Zamieszczam niniejszym zdjęcie "pstryknięte z biodra" (to to najbardziej limonkowe) oraz inne, robione zgodnie z zasadami 6 i 7 lub zupełnie bez zasad :)

Temat Lomografii będzie przeze mnie jeszcze kontynuowany, tymczasem czas kończyć.

Z.